Wciel się w własnego lwa
(Odgrywam Rafikiego)
-A myślałem, że to z niego porządny lew. Musiałbyć nieźle zdenerwowany na coś...
-No cóż, już Cię badam i opatrzę rany
*Po kilku minutach badania i opatrywania ran, powiedział*
-No.. miałeś szczęście, że nic poważniejszego nie doszło. Jeszcze dam Ci leki przeciwbólowe, powinny pomóc.
*Po czym Rafiki dał leki Shetanowi*
Ostatnio edytowany przez Kane (2012-06-17 19:48:17)
Offline