Wciel się w własnego lwa
Strony: «-- 1 2 3 --»
THE BEST
-Mama mi opowiadała, jak Wujek dotarł na złą ziemię za czasów dzieciństwa.*Odpowiedział Randy.*
Offline
Nowi
- Owszem powiedział lew i uśmiechnął się do księcia - Wiesz że nie przypominasz Nemy ?
*Nie spodziewał się takiego pytania Randy, nie wiedział co odpowiedzieć.*-Serio?*Posmutniał lekko.*
- Owszem.. ani Kane'a
*Przeraził się, nie wiedział co ma powiedzieć.*
Ostatnio edytowany przez Randy (2012-07-29 19:45:11)
- Ale masz minę powiedział lew i zaśmiał się czochrając grzywę siostrzeńca
*Zaśmiał się.*-A gdzie teraz idziemy Wujku?*Spytał*
- Może na.. wodopój ? wiesz zaschło mi w gardle powiedział lew wiedząc już że miał racje myśląc że Randy nie jest synem Kane'a i Nemy
-Dobrze Wujku*Po czym pobiegnął truchcikiem nad wodopój.*
lew ruszył za nim
~Shez samotnie przyszedł na pustkowia. Rozejrzał się i trochę się rozczarował na siebie~-Po co w ogóle tutaj przyszedłem? Przecież to pustkowia, a przecież tu nie ma ani żywej duszy.
Administrator
Lwica cały czas go obserwowała kiedy nie patrzył w jej stronę.. cicho się zakradła i skoczyła na niego przewracając go - Cześć
-Oo... A jednak przyszłaś.~Powiedział zdziwiony i zaskoczony~
- Taki miałam zamiar
-Chyba na darmo tu przyszliśmy. Oprócz nas, nie ma tu nikogo....