Wciel się w własnego lwa
*Jeff położył głowę na obu łapach i przyglądał się wilczycy. Była bardzo piękna, czuł coś do niej więcej niż przyjaźń. Ale nie chciał tego mówić, pewnie zrobiłby tylko z siebie idiotę.*
Offline
-To jeszcze było za czasów, jak byłem szczeniakiem. Moi rodzice wychowywali mnie daleko stąd. Na terenach, gdzie była zima, wiecznie padający śnieg. Kiedyś zaatakowano nas podczas spaceru. Widziałem jak te wilki mordują moich rodziców...*Poleciała mu łza z oka* Cudem uciekłem. Podczas ucieczki natrafiłem właśnie na stado Rzecznych, do którego mnie przygarnięto. *Opowiadał*
Offline