Wciel się w własnego lwa
*Skit zarumienił się, ale po chwili opanował się i podszedł powolutku do lwicy. Była taka piękna, ale musiał to zrobić. Odsłonił jej grzywkę, spojrzał jej w oczy i uśmiechnął się*
- BUUUUUUUUU!
*Liznął ją w nos*
Offline
*Skitek postanowił wziąć jakiegoś kwiatka, więc tak uczynił. Po chwili zastanowienia włożył tą ładną roślinkę za ucho Sadistic. Uśmiechnął się, a on sam sobie założył coś na głowę. A dokładnie jakiegoś dużego przeciętego kokosa, który tu był. Wyglądał komicznie.*
Offline